Proloterapia to zastrzyki ze środków mających pobudzić fizjologiczne procesy autoleczenia organizmu. Najczęściej podaje się dekstrozę, P2G lub roztwór soli. Celem jest odbudowa uszkodzonych mięśni, więzadeł lub ścięgien, regeneracja stawów.
Jak to działa?
Dekstroza to cukier prosty, który jest najlepszym transporterm kreatyny. Zyskała popularność wśród osób uprawiających kulturystykę i trenujących sporty siłowe, gdyż zwiększa efektywność działania kreatyny o 50%. Dzięki temu mięśnie mają większą wytrzymałość i siłę.
P2G – związek fenolu, glukozy i gliceryny. Fenol to organiczny związek chemiczny o działaniu antybakteryjnym. Glukoza to cukier prosty, podstawowy związek energetyczny. Gliceryna to dobry rozpuszczalnik tłuszczów, stanowi ważny surowiec do syntezy wielu różnorodnych związków chemicznych, ma też własności nawilżające.
Większość składników aktywnych wywołuje tzw. szok osmotyczny, który prowadzi do słabej reakcji zapalnej. To z kolei zwiększa przepływ krwi przez tkankę, do zwalczenia zapalenia migrują białe krwinki, trombocyty i fibroblasty, budując nową warstwę kolagenu.
Sam zabieg należy do dość bolesnych i stan ten może się utrzymywać do kilku dni. Aby nie ingerować w proces zapalny nie podaje się żadnych środków przeciwzapalnych i przeciwbólowych. Można ochładzać obolałe miejsce.
Najczęściej wykonuje się serię zabiegów. Szczyt przebudowy komórkowej przypada na 2–4 tygodnie po zabiegu, lecz pełna regeneracja może trwać dużo dłużej.
W Polsce niewiele ośrodków stosuje proloterapię, uważając ją za metodę słabo przebadaną.
Proloterapia wydaje się być mniej skuteczną metodą i nie działa w tak oczywisty sposób jak autologiczne osocze bogatopłytkowe.
Tymczasem w USA jest pokrywana przez ubezpieczycieli a pierwsza książka na ten temat ukazała się w 1956 roku (‘’Ligament and Tendon Relaxation Treated by Prolotherapy’’ Springfield, IL:Charles C.Thomas).
Brakuje badań podwójnej ślepej próby w celu obiektywnego porównania wyników leczenia. W odniesieniu do PRP (osocze bogatopłytkowe) działa ono szybciej, jest lepiej udokumentowane naukowo, ale też kilkakrotnie droższe niż proloterapia.
Osocze bogatopłytkowe (PRP — ang. Platelet-rich plasma) – uzyskuje się po odwirowaniu z krwi własnej pacjenta, pobranej wcześniej tradycyjną strzykawką.
Zawiera skoncentrowane krwinki płytkowe, które uwalniają siedem podstawowych czynników wzrostu: trzy izomery PDGF (αα,ββ,αβ), TGF-β1, TGF-β2, VEGF oraz EGF. Osocze bogatopłytkowe zawiera również białka odpowiedzialne za adhezję komórkową: fibrynę, fibronektynę oraz vitronektynę, dzięki czemu może stymulować procesy regeneracyjne i jest stosowane w terapii regeneracyjnej stawów i ścięgien, jak również w przyśpieszeniu procesów gojenia ran i uszkodzeń u zwierząt i ludzi, a ostatnio coraz częściej w kosmetologii w celu odmłodzenia skóry.
A.W.
Jeżeli masz jakieś pytania dotyczące tego tematu prosimy o kontakt : kontakt@fizjoinformator.pl